Seks a dorastanie

Flirt to nie jedyny objaw pierwszych zabaw uczuciowo-seksualnych. Bywają też i takie zachowania, które wykazują symptomy bardzo wyraźnie seksualne – kontakt ciała i narządów płciowych. Wszystkie pokolenia mają za sobą zabawy w doktora czy męża i żonę.

Z kolei okres dorastania i towarzyszące mu zmiany hormonalne i emocjonalne, stanowią pewien wstrząs, który jest wprawdzie zjawiskiem całkiem normalnym, ale powoduje jednak ogromną zmienność zachowań młodzieży i stwarza tzw. trudności okresu dojrzewania Dziewczęta i młodzieńcy często przeżywają dramatyczne chwile nie mogąc sobie poradzić z gwałtownie rodzącą się męskością lub kobiecością.

Bardziej konfliktowo przebiega to u chłopców. Następuje zjawisko, które nazywamy: „wchodzeniem obrazów erotycznych do świadomości”. Często młodzi ludzie bywają przerażeni pierwszym snem o treści erotycznej, a właściwie seksualnej, któremu towarzyszy wytrysk nasienia. Bywa, że wcale nie pragną tych snów, ale one pojawiają się niezależnie od ich woli, poza kontrolą. Problemy te mogą przeżywać bardzo dramatycznie. Rodzi się poczucie winy, powstają wyrzuty sumienia, tworzą się kompleksy.

Dojrzewający żyją wtedy w wewnętrznym konflikcie; są pełni niepokojów i rozterek. Właśnie czasami natura tak zdecydowanie przygotowuje dziewczęta i chłopców do prokreacji.

Problem polega na tym, że nie istnieje u nas tradycja dzielenia się kłopotami tego rodzaju z osobą dorosłą, życzliwą i kompetentną. Być może dzieje się tak dlatego, że rodzice, a często i nauczyciele nie potrafią normalnie rozmawiać o seksie z dziećmi. Traktują go jak temat wstydliwy. Poza tym z nimi też nikt nie rozmawiał i jakoś dali sobie radę. Stąd wniosek, że nim zaczniemy wychowywać seksualnie własne dzieci, powinniśmy wyedukować się w tej dziedzinie sami.